Polska- piłkarski ciemnogród? Komentarzy : 10

Jedną z ważniejszych przyczyn takiego stanu rzeczy jest znienawidzony przez znaczną część kibiców PZPN. Jak może być dobrze skoro panuje atmosfera ciągłego oskarżania. Kibice żądają zmiany władzy w PZPN, lecz sami zainteresowani już od dłuższego czasu uważają, że powodów ku temu nie ma. Pozostaje nam tylko czekać i obserwować dalszy ciąg wydarzeń. Innym ważnym czynnikiem kształtującym polski football są prezesi klubów piłkarskich. W Polsce dominuje zdanie, że klub piłkarski to zwykła firma, a tak niestety nie jest.
Aby klub odnosił sukcesy potrzebny jest dobry system zarządzania. Lecz i tu pojawia się problem. Mianowicie, uważa się, że w tym biznesie da się osiągać zyski w zamian za mały wkład pieniężny. Przez takie właśnie myślenie już od dawna nie widzieliśmy polskiej drużyny w rozgrywkach LM. A specjalnością prezesów klubów staje się powoli żonglerka trenerami, która także źle skutkuje.
Niektórzy zapytają: dlaczego w piłce ręcznej możemy odnosić sukcesy a w nożnej już nam nie wychodzi? Otóż piłka nożna wymaga zdecydowanie większych nakładów pieniędzy, aby coś ruszyło do przodu.
Chciałbym wspomnieć także o sytuacji R. Lewandowskiego z Lecha Poznań, władze klubu ponoć żądają za swojego gracza 7 mln euro ! Śmiać się czy płakać? Pan Robert gra w Ekstraklasie dopiero 1,5 sezonu a już stwierdził, że nie ma od kogo się uczyć... Trochę pokory by nie zaszkodziło bo będziemy mieli następną rgwiazdęr1; grzejącą ławę z zachodnioeuropejskim klubie jak Smolarek, Niedzielan czy Ślusarski.
Z Niedzielanem wiąże się ciekawa sprawa, po powrocie do polskiej ligi strzela jak na zawołanie, a za granicą nawet nie wbiegał na boisko. Jak to jest, że Frankowski zjeździł cały świat, nigdzie nie zagrzał miejsca, wrócił do rodzimej ligi i jest na 2-im miejscu w klasyfikacji króla strzelców?! Tak, poziom naszej ligi jest zatrważająco słaby...
Aktualny król strzelców- Lewandowski ma na koncie 9 bramek, a tylko 3 mniej nazbierał Marcelo- obrońca mistrza kraju, Wisły Kraków. Uśmiech sam pojawia się człowiekowi na twarzy.
Dodać także trzeba, że mamy fatalne zaplecza klubowe, lecz to wiąże się oczywiście z pieniędzmi. Jedyną drużyną w Ekstraklasie, która prezentuje football na przyzwoitym poziomie jest Wisła Kraków, niespodziewanie dobrze radzi sobie Jagiellonia i Ruch Chorzów. To także daje do myślenia.
W takiej sytuacji można zadać tylko jedno pytanie: dokąd nasza piłka nożna zmierza? Tego nie wie chyba nikt, lecz jedno jest pewne- gorzej się już nie da.
- Dodał: bilu90
- Data: 07/02/2010 22:22
- Kategoria: Publicystyka
- Komentarzy: 10
- Czytań: 1897
Komentarze czytelników

To przypadek jeden na 100. Poza tym Rumunii inwestowali wcześniej w młodzież, co teraz się zwraca. Faktycznie, nie wyłożyli kasy tuż przed samymi eliminacjami, ale zrobili to znacznie wcześniej, myśląc długofalowo....
Nie ma takiej opcji żeby nie wydać kasy i awansować do LM- po prostu jest to nie możliwe.
da się, da się w Rumuni to i da się w polsce, wystarczy że znajdzie się zawodników którzy chcą grać, a nie po jednym sezonie "ja wszystko umiem, jestem najmądrzejszy najlepszy i w ogóle jadę gdzie indziej"
Oho-ho jaka dyskusja
Nasza piłka faktycznie upada coraz niżej. Ale to tylko i wyłącznie przez głosicieli, którzy boją się zaryzykować. Wielu z nich próbuje wyciągnąć zainwestowane w zespół pieniądze i liczyć na zysk, bez żadnego wkładu, lub minimalnym nakładem środków.
Za pół-darmo nie da się zbudować drużyny walczącej o LM.

Za pół-darmo nie da się zbudować drużyny walczącej o LM.
W Anglii na przestrzeni 14 lat było tylko 3 różnych mistrzów kraju, w Hiszpanii na 9 lat też tylko 3 więc nie jest to chyba tak dziwne zjawisko, że do walki o mistrzostwo włączają się wyłącznie najlepsze ekipy. Problem w tym, że zdobycie mistrzostwa w naszym kraju nie jest niczym szczególnym na arenie europejskiej. Lepsze drużyny mają Rumunia czy Białoruś... Renomę zdobywa się w pucharach międzynarodowych a w nich jak na razie nie widać najlepszej u nas w kraju Wisły
w każdym opórcz Polski, bo U nas od lat nic innego nie ma, w sumie tak samo przez dlugi czas było w Anglii. Arsenal, Chelsea, Manchester czy Liverpool. Teraz powoli wchodzą inne, ale też bez większych grach.
Dla wyznacznikiem jest jakość. O ile zobaczymy to w ligach zagranicznych u nas tego nie ma;d Co prawda są większe pieniądze choć nie wszędzie, ale tam się gra. A nie jak u nas same gwiazdy, które nie załapią się do żadnej czołowej ligi, to na dodatek chcą dużo zarabiać, nie grać na boisku i być wychwalanym w niebiosa, jak Lewandowski który twierdzi że nic się w tym kraju nie nauczy. Jak on tak myśli, że on wszystko już umie, to czemu nie jest zdecydowanym królem strzelców i czołowym napastnikiem reprezentacji itp...
Dla wyznacznikiem jest jakość. O ile zobaczymy to w ligach zagranicznych u nas tego nie ma;d Co prawda są większe pieniądze choć nie wszędzie, ale tam się gra. A nie jak u nas same gwiazdy, które nie załapią się do żadnej czołowej ligi, to na dodatek chcą dużo zarabiać, nie grać na boisku i być wychwalanym w niebiosa, jak Lewandowski który twierdzi że nic się w tym kraju nie nauczy. Jak on tak myśli, że on wszystko już umie, to czemu nie jest zdecydowanym królem strzelców i czołowym napastnikiem reprezentacji itp...
W każdym kraju o majstra walczy parę drużyn i moim zdaniem akurat to nie jest wyznacznikiem jakości ligi
No dobra, ale z klubami nie jest tak źle, dobrze że chociaż co raz więcej drużyn walczy o majstra, a nie tylko wisła z legią. Co innego na tle europy, bo w porównaniu do takiej Litwy czy Białorusi to my jesteśmy za nimi.
Ale tak to u nas jest. Każdy coś chce dostać a nie dać nic w zamian.
Ale tak to u nas jest. Każdy coś chce dostać a nie dać nic w zamian.
Nasza piłka nie zmierza na dno, ona już to dno osiągnęła. Nie ma co się oszukiwać

Nasza piłka zmierza na dno, może jak uderzymy o mieliznę kiedyś się od niej odbijemy. Mam taką nadzieję. W Polsce są kluby które mogą ściągać dobrych piłkarzy, tylko że działacze nie chcą wydawać pieniędzy, a jak wiadomo nie ma nic za darmo.
Poziom ligi jest tak słaby, że taki Lewandowski po grze w niższej lidze potrafi wejść do Ekstraklasy i nie mieć żadnego problemu, bowiem u nas Ekstraklasa, 1 liga i 2 grają na takim samym poziomie.
Poziom ligi jest tak słaby, że taki Lewandowski po grze w niższej lidze potrafi wejść do Ekstraklasy i nie mieć żadnego problemu, bowiem u nas Ekstraklasa, 1 liga i 2 grają na takim samym poziomie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Świetne! | ![]() |
0% | [Brak oceny] |
Bardzo dobre | ![]() |
0% | [Brak oceny] |
Dobre | ![]() |
67% | [2 głosów] |
Średnie | ![]() |
33% | [1 głos] |
Słabe | ![]() |
0% | [Brak oceny] |