Czy zastanawiało was kiedyś, co kieruje polskimi zespołami aby zdobyć tytuł mistrza kraju, albo bardziej, na czas aktualny, co powoduje, że zespoły unikają tego tytułu jak "diabeł wody święconej?"


W grze jaką jest piłka nożna dąży się ciągle do celu, aby udoskonalić własną grę i wspomagać swoją drużynę w walce o punkty, potem o lepsze miejsca. Kiedy zespół się odpowiednio zgra i wszystko zacznie się układać wg planu trenera, zdobywamy puchary, przechodzimy poprzez poszczególne szczeble rozgrywek, w końcu stajemy na najwyższym stopniu podium. Osiągamy sukces jakim jest upragniony puchar, albo tytuł Mistrza Kraju. Ja zajmę się w tym artykule bardziej tym drugim.

W całej europie czołowe zespoły będące na szczycie tabeli, wiedząc że do końca sezonu pozostało tylko kilka kolejek, mimo wielu rozgrywek naraz, wielkiego zmęczenia, mobilizują się na kolejne spotkanie, i mimo że przychodzi nie raz ciężko zwycięstwo i trzeba powalczyć o swoje, oni to czynią nie najładniej, nie najlepiej, ale zdobywając upragniony sukces, walcząc z zaciśniętymi zębami myśląc już o upragnionym trofeum i przyszłorocznych rozgrywkach. A jak jest w Polsce?

Na dzień dzisiejszy o tytuł mistrza walczą Legia, Wisła, Lech, goni ich GKS, a wcale na straconej pozycji nie jest nawet Polonia zajmująca 5 miejsce. Na półmetku sezonu kiedy zostało do zakończenia sezonu 15 spotkań, wszyscy kibice w Polsce przyznawali tytuł mistrza Lechowi Poznań (no oprócz tych najbardziej zagorzałych kibiców innych klubów). Aktualnie traci on punkty w meczach w których praktycznie ma zapewnione 3pkt. , podobnie jak inni pretendenci do ostatecznego tytułu. Ale czy ta moda na utratę punktów jest spowodowana przez formę? A czy Może zawodnicy i całe zespoły nie chcą tego tytułu?

Po zdobyciu pierwszego miejsca jak wiadomo wszystkim, drużyna gra w eliminacjach do elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Ale czy każdy chce tam grać? Czy w Polsce jest ekipa która dała by rade zagrać tak, aby chociaż dostać się do fazy grupowej? Na początku wydawało się że takim zespołem jest Lech, jednak po odpadnięciu z P. UEFA, posypały się oferty dla piłkarzy .

Może trener i cały zespół myśląc że nie utrzyma czołowych zawodników po zakończeniu sezonu, specjalnie odpuszcza mecze, by nie zająć tego pierwszego miejsca i uciec od wzroku wszystkich polaków czekających już tak długo aż jakiś zespół przejdzie fazę eliminacyjną?

No dobra, jak nie Lech, to może Wisła która grała już w tych rozgrywkach w poprzednim sezonie? Oni jednak też tracą punkty i ciężko będzie wyrwać tytuł Warszawiakom. Może zespół znad miasta Kraka, nie chce grać w LM by po raz kolejny się nie sparzyć?

No dobra, a Polonia? Jak dla mnie Polonia nie ma po prostu takiej siły przebicia aby zdobyć mistrza. Ich gra lekko się nie klei popełniając błędy które nie powinny się zdarzyć dla zespołu walczącego o puchary i tracąc ważne dla końcowego sukcesu punkty. Zostaje jeszcze Bełchatów i Legia.

GKS, jest dobrym zespołem, jednak podobnie jak Polonia, brakuje mu tego czegoś, co pozwoliło by im utrzymać się dłuższy czas na fali. Aktualny poziom raczej nie daje im możliwości by zagrali w pucharach, jednak mogą dobrze podziałać na zespoły walczące o cokolwiek, które czują oddech rywala na plecach.

Ostatni zespół to Legia. Oni z kojeni na kilka kolejek przed zakończeniem sezonu zaczynają łapać wiatr w żagle, i grają dobrą piłkę, jednak nie cały czas. Po okresie dobrej gry, przychodzi moment, że grają jakby im się nie chciało, truchtają, na stojąco rozgrywają piłkę. Na końcu jednak dowożą cenne wymęczone 3pkt. Moim zdaniem, mają szansę na grę w LM, jednak muszą w tej grze poprawić się, bo w Europie z wolną grą nie ma czego szukać.


Zapraszam wszystkich do komentowania i brania udziału w tej dyskusji, bowiem ciekawy jestem waszego zdania, waszych opinii na ten temat.

• Dodał: Pankiew
• Data: 04/05/2009 11:46
• Kategoria: Publicystyka
• Komentarzy: 1
• Czytań: 2238